Yves Rocher - cień do powiek pyłek - odcień popielaty
Bardzo zaintrygował mnie ten kosmetyk. Wykonany jest z naturalnych składników mineralnych i dodatku olejku migdałowego. Dostępny jest w kilku naturalnych, perłowych kolorach. cień używałam i powiem, że jestem zachwycona. Obecnie makijaż wykonuję tylko tym cieniem i nie mam ochoty na inne (a przydałby się projekt denko...).
Yves Rocher musujący żel pod prysznic z drobinkami Czekolada & pomarańcza
Gdy tylko go zobaczyłam, od razu musiał znaleźć się w moim koszyku. Opakowanie w kształcie kuli (bombki) a w środku złoty płyn migoczący drobinami. Uwielbiam takie gadżety i kupiłam z myślą o kąpielach w wannie (mam wizję kąpieli w złotym pyle...;). Już wiem, że pachnie pomarańczowymi delicjami.
Yves Rocher - smoothie owoce leśle - żel pod prysznic i do kąpieli
Przyznam, że zarówno opakowanie jak i wyraz "smoothie" w nazwie podziałały na moją wyobraźnię. Jest to limitowanka, dlatego chciałam spróbować, mimo, że kupiłam jeszcze jeden, a właściwie dwa inne żele pod prysznic. Zapach bardzo przyjemny.
Yves Rocher - odżywczy żel pod prysznic z olejkiem arganowym Culture BIO
Kupiłam ze względu na przyjazn skład i zawartość olejku arganowego. Dodatkowo skusiła mnie cena (niecałe 9 zł). Mam nadzieję, że sprawdzi się na chłodniejsze miesiące.
Yves Rocher - balsam odbudowujący zniszczone końcówki
Właśnie skończył się mój jedwab na końcówki,więc postanowiłam spróbować czegoś nowego. Ten balsam nie zawiera silikonów, a jego zadaniem jest wizualna poprawa zniszczonych końcówek. Dodatkowo przeceniony był -50%.
Yves Rocher - Odżywczy balsam do ust Culture Bio
Z tej samej serii co żel. Dorzuciłam go do zakupów, żeby mieć darmową przesyłkę. Ma naturalny skład i mam zamia nosić go w torebce. Masełko z Sanoflore, o którym pisałam w poprzedniej notce nie nadaje się do tego za bardzo z przyczyn higienicznych.